Powrót
Aktualności
Dobry mecz na Miejskim
2014-10-18r.
Młoda Wisła grała dziś z Bzurą Chodaków
Jeden z głównych kandydatów do awansu - Bzura Chodaków była w sobotę rywalem Młodej Wisły w meczu XIV kolejki 4. Ligi.
Zgodnie z przewidywaniami widzowie zgromadzeni na Stadionie Miejskim zobaczyli dobry, na pewno najlepszy w tym sezonie mecz. Goście potwierdzili swoje duże aspiracje i byli dla naszej młodzieży niezwykle wymagającym rywalem.
Od początku meczu przewaga należała do Bzury, która chciała szybko objąć prowadzenie. Najbliżej powodzenia goście byli w 30. minucie, kiedy to w sytuacji sam na sam Kamil Bartosiewicz przeniósł piłkę nad poprzeczką. Kilka minut później po rzucie rożnym Patryk Strus strzelał głową, a piłka otarła się o poprzeczkę.
Wiślacy próbowali prowadzić swoją ulubioną grę kombinacyjną i szukali kontr. W 42. minucie piłkę na naszej połowie przejął Krystian Pomorski i zagrał prostopadle do Adama Radwańskiego. Sticzu ruszył w stronę pola karnego, podreptał w swoim stylu kilka kroków i uderzył z ok. 18. metrów, a piłka wpadła do bramki tuż przy prawym słupku. Piękna bramka szesnastoletniego pomocnika.
Tuż przed przerwą mogło i powinno być 2:0. Adrian Olkiewicz ładnie dośrodkował z prawej strony, a nadbiegający Kamil Nowicki, będąc 3 metry przed bramką minął się z piłką. Akcję zamykał jeszcze Michał Sadowski, ale strzelił obok bramki.
Druga odsłona, to narastająca przewaga Bzury, która uparcie dążyła do wyrównania. W 55. minucie doszło do kontrowersyjnej sytuacji w polu karnym Wisły, kiedy to Strus w starciu z Bartłomiejem Błachnio upadł na boisko, a sędzia odgwizdał jedenstkę, pewnie wykorzystaną przez Bartosiewicza.
Chwilę później, tym razem w polu karnym Bzury obrońca gości zagrał ręką, ale arbiter kazał grać dalej.
Podopieczni dobrze w Płocku znanego Roberta Wilka nie zadowalali się remisem i spychali słabnących z każdą minutą zawodników Wisły do głębokiej defensywy, ale nasi młodzi gracze wytrzymali napór i wywalczyli remis z silnym, najlepszym z jakim przyszło im dotychczas grać rywalem.
Młoda Wisła - Bzura Chodaków 1:1 (1:0)
1:0 Adam Radwański 42.
1:1 Kamil Bartosiewicz 55. (karny)
Wisła: Marcin Kwiatkowski - Adrian Olkiewicz, Konrad Popławski, Kami Rozmus, Bartłomiej Błachnio – Michał Sadowski (83. Kamil Augustyniak), Krystian Pomorski - Dawid Kieplin, Adam Radwański, Bartosz Wiśniewski (65. Kamil Staniszewski) - Kamil Nowicki.
Bzura: Kamil Woźniak - Adam Rybicki, Tony Chukwuemeka, Kacper Bargieł, Bartłomiej Walewski - Tomasz Oziemblewski, Robert Hyży (46. Bartosz Kozik) - Kamil Bartosiewicz, Patryk Strus, Rafał Trakul - Jakub Antczak (83. Szymon Skowron).
W następnym tygodniu przed podopiecznymi Artura Serockiego dwa mecze wyjazdowe. W środę o godz. 15:30 młodzi wiślacy spotkają się w Sierpcu z Kasztelanem w meczu półfinału Pucharu Polski grupy płockiej Mazowieckiego Związku Piłki Nożnej. W sobotę natomiast, o godz. 14. w kolejnym meczu ligowym nasze rezerwy udadzą się do Wyszkowa na spotkanie z Bugiem.
ZDJECIA
zobacz więcej
Drukuj