Mateusz Piątkowski: Do Krakowa z optymizmem

źródło: Wisła Płock

2017-09-20r.

Przed najbliższym meczem o opinię poprosiliśmy najskuteczniejszego Nafciarza Mateusza Piątkowskiego

Pierwsze od ponad miesiąca ligowe zwycięstwo wyraźnie wzmocniło morale naszych piłkarzy. Wszyscy zgodnie podkreślają, że atmosfera jest bojowa i przed wyjazdowym starciem z Cracovią Nafciarze oczekują kompletu punktów. Spore oczekiwania przed tym meczem ma także Mateusz Piątkowski. - Naszym celem jest absolutnie zwycięstwo. Optymistycznie nastrajają nas dwa ostatnie mecze, zakończone korzystnymi wynikami i nie ukrywam, że chcemy wykorzystać złą passę Cracovii. Rywale przegrywają dość pechowo, co nie zmienia faktu, że z pewnością przeżywają lekkie załamanie formy, a to daje nam dodatkową szansę. Chciałbym bardzo podtrzymać swoją skuteczność. W bieżącym sezonie mam szczęście do meczów z drużynami byłych szkoleniowców. Strzeliłem bramkę ekipie Piotra Stokowca, następnie Sławomira Rafałowicza, czas na Michała Probierza - zażartował napastnik Wisły Płock. Dodał, że chociaż do poniedziałkowego pojedynku przygotowuje się dokładnie tak samo jak do każdego innego, to gra przeciwko byłemu szkoleniowcowi ma dodatkowy smaczek, tym bardziej, że to pod okiem trenera Probierza, jako gracz Jagiellonii Białystok Piątkowski miał najlepsze ligowe statystyki, co poskutkowało transferem do cypryjskiego APOEL-u Nikozja. Pasy wydają się być szczęśliwym rywalem dla naszego strzelca, bowiem 1 kwietnia 2017 roku Krakusom strzelił dwie bramki w jednym meczu. - Rzeczywiście tylko raz w barwach Wisły zdobyłem dwa gole i właśnie przeciwko Pasom. Chętnie powtórzę wynik w poniedziałek, ale w naszym składzie zabraknie niestety Dominika Kuna, którego wspaniałe asysty zamieniłem wtedy na gole - kurtuazyjnie zakończył Piątkowski, którego statystyki w starciach z ekipą spod Wawelu poprawia trafienie w barwach Jagi. Oprócz Mateusza gole Cracovii w ekstraklasowej przeszłości strzelało również czterech innych naszych zawodników: Semir Stilić, Kamil Sylwestrzak, Adam Dźwigała oraz Kamil Biliński, przy czym dwaj ostatni wraz z Piątkowskim pokonywali Grzegorza Sandomierskiego w poprzednich rozgrywkach. Mecz w Krakowie odbędzie się w poniedziałek 25 września o 18:00. Relacja live na naszej stronie internetowej oraz w Katolickim Radiu Diecezji Płockiej.

zobacz więcej Drukuj