Rozegraliśmy trzeci sparing

Dzisiejszym przeciwnikiem Wisły była Miedź Legnica, z którą jeszcze niedawno rywalizowalismy na pierwszoligowych boiskach. 90 minut nie przyniosło rozstrzygnięcia - mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Spotkanie rozpoczęło się spokojnie, żadna z drużyn nie forsowała tempa. Piłkarze Miedzi utrzymywali się przy piłce, ale podopieczni Marcina Kaczmarka nie dopuszczali ich zbyt głęboko i czekali na kontry. Pierwszy raz udało się zaatakować w 6. minucie, kiedy to o piłkę wywalczył Mikołaj Lebedyński. Napastnik szybko odegrał do Arkadiusza Recy, a ten popędził lewym skrzydłem i dogrywał w pole karne. Jego dogranie nie znalazło jednak adresata.    Pierwszą dobrą okazję do zdobycia bramki mieliśmy w 13. minucie, kiedy to po dośrodkowaniu Recy piłka trafiła do Lebedyńskiego. Napastnik oddał strzał, ale Kapsa zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Popularny Miki w pierwszej części spotkania jeszcze dwukrotnie uderzał na bramkę Miedzianki, ale nie udało mu się zdobyć bramki. Podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w pierwszych 45 minutach oddali jeden celny strzał, kiedy to po dobrym dryblingu na strzał sprzed pola karnego zdecydował się Jakub Chrzanowski. Bartosz Kaniecki stanął jednak na wysokości zadania.    W przerwie trener Wisły zdecydował się tylko na jedną zmianę - Bartłomieja Sielewskiego zastąpił Damian Byrtek. Druga część spotkania zaczęła się od niecelnego uderzenia legniczan. W 54. minucie boisko opuścił Mikołaj Lebedyński, który odczuł skutki starcia z Tomaszem Midzierskim. Jego miejsce zajął Emil Drozdowicz. Chwilę później Marcin Kaczmarek zdjął z boiska Arkadiusza Recę, Piotra Wlazło, Dimitara Ilieva, Damiana Piotrowskiego i Maksymiliana Rogalskiego. Ich miejsce zajęli Sebastian Milewski, Piotr Mroziński, Dominik Kun oraz Wojciech Łuczak.    Niebiesko-Biało-Niebiescy przycisnęli i stworzyli sobie kilka okazji. W 66. minucie meczu Wojciech Łuczak z rzutu wolnego uderzył w słupek, a chwilę później po dośrodkowaniu Jakuba Łukowskiego uderzenie głową Tomislava Božicia z trudem sparował Sapela. Bardzo dobrze pokazał się Przemysław Szymiński, który z konieczności grał na prawej stronie defensywy. Kilkukrotnie zakręcił obrońcami Miedzi i kreował sytuacje dla swoich kolegów. Najlepszą z nich miał Łukowski, kiedy to po płaskim dograniu na szesnasty metr uderzył z pierwszej piłki. Łukasz Sapela z trudem odbił futbolówkę. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 0:0.    W drużynie Wisły wystąpił testowany zawodnik Legionovii Legionowo 18-letni pomocnik Sebastian Milewski.   Wisła Płock - Miedź Legnica 0:0   Wisła Płock: Bartosz Kaniecki - Przemysław Szymiński, Bartłomiej Sielewski (46. Damian Byrtek), Tomislav Božić (68. Bartłomiej Sielewski), Patryk Stępiński - Maksymilian Rogalski (60. Dominik Kun), Piotr Wlazło (60 Piotr Mroziński), Arkadiusz Reca (60. Sebastian Milewski), Dimitar Iliev (60. Wojciech Łuczak), Damian Piotrowski (60. Jakub Łukowski) - Mikołaj Lebedyński. Miedź Legnica: Paweł Kapsa (46. Łukasz Sapela) - Grzegorz Bartczak, Michał Stasiak (46. Rumen Trifonow), Tomasz Midzierski, Hunter Gorskie - Jakub Chrzanowski, Damian Rasak (46. Filip Karbowy), Adrian Łuszkiewicz (46. Adrian Cierpka), Łukasz Garguła (46. Bartłomiej Danowski), Keon Daniel (46. Petteri Forsell) - Jakub Vojtuš.