Miasta przyjazne dla zmotoryzowanych, rowerzystów i pieszych

Pojęcie zrównoważonej mobilności oznacza taką organizację transportu, aby zmniejszała się liczba podróży transportem indywidualnym, a zwiększał udział podróży środkami komunikacji zbiorowej, rowerem czy pieszo. Nie chodzi oczywiście o całkowite wyeliminowanie z przestrzeni publicznej samochodów osobowych, ale żeby te środki transportu były wybierane wówczas, gdy nie ma innej możliwości. 

Inwestycje w ścieżki rowerowe i transport publiczny
Prezydent Andrzej Nowakowski rozpoczynając konferencję przedstawił płockie doświadczenia dotyczące tego zagadnienia. – Kiedy obejmowałem urząd prezydenta w Płocku było 14 km ścieżek i dróg rowerowych, które w dodatku nie łączyły się ze sobą. Od samego początku przyświecał mi więc cel, aby zbudować spójny system ścieżek, które w dodatku będą umożliwiały dojazd do ościennych gmin, zwłaszcza tych z walorami turystycznymi. Obecnie mamy 45 km dróg i szlaków rowerowych - wyjaśniał prezydent.

Prezydent wspomniał też o  zmianach w podejściu i organizacji transportu publicznego w Płocku. – Zmieniliśmy układ komunikacyjny, bo nie można autobusów traktować jak taksówek. Teraz z każdego miejsca można dojechać do centrum i na odwrót, a żeby dotrzeć do punktu docelowego trzeba czasem się przesiąść – mówił prezydent Nowakowski. Zwrócił też uwagę, że Płock jako jedyny wśród miast liczących ponad 100 tysięcy mieszkańców, nie miał dotąd strefy płatnego parkowania. Jednak w tym roku została przyjęta przez radnych uchwała o polityce parkingowej, której elementem jest wprowadzenie takiej strefy w centrum miasta. Wymusi to rotację samochodów i ożywienie tej części miasta.

Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni i jednocześnie przewodniczący Komisji Transportu Związku Miast Polskich, zachęcał samorządowców do włączenia się w pracę tej komisji. Jest ona swoistym forum wymiany doświadczeń oraz zajmuje się m.in. opiniowaniem aktów prawnych dotyczących transportu. – Często słyszymy o nowatorskich rozwiązaniach wprowadzonych w różnych częściach świata, ale nie wiemy czy sprawdzą się one w Polsce. Kontakt z innymi członkami komisji transportu i poznanie ich doświadczeń w danej sprawie daje możliwość dowiedzenia się czy mają one rację bytu w naszym kraju.

Zmiana świadomości mieszkańców
Jacek Terbus, zastępca prezydenta Płocka wskazywał, jakie problemy stoją przed władzami miast, aby przestrzeń publiczna była przyjazna dla wszystkich – zarówno zmotoryzowanych, rowerzystów, jak i pieszych. – W Polsce dominuje planowanie infrastruktury skoncentrowanej na podróżach samochodami osobowymi. Ten indywidualny środek transportu z pewnością ułatwia przemieszczanie się i skraca czas podróży, ale powoduje też wiele problemów, czy też wyzwań, którym samorządy powinny stawić czoła. Centrów miast nie da się powiększyć. Jednym ze sposobów, aby przestrzeń publiczna była dostępna dla wszystkich jest plan zrównoważonej mobilności miejskiej, który kładzie też duży nacisk na partycypację społeczną – podkreślał wiceprezydent.

Wskazywał też, że Płock jest pierwszym miastem na Mazowszu, który wprowadził plan gospodarki niskoemisyjnej, zawierający elementy mobilności miejskiej. Podkreślał też, że podstawą do osiągnięcia założonych celów jest zwiększenie świadomości społeczeństwa. – Nie chodzi tylko o to, abyśmy zbudowali odpowiednią infrastrukturę, jak drogi, parkingi czy nawet kupili nowe autobusy, ale żebyśmy przede wszystkim zachęcili mieszkańców, by korzystali z alternatywnych środków transportu.

Wśród prelegentów byli przedstawiciele polskich samorządów – specjaliści od polityki transportowej, m.in. z Gdyni, Koszalina, Słupska, Inowrocławia, Bydgoszczy oraz goście z zagranicy – Włoch i Danii.

Dzisiaj, w drugim dniu konferencji, odbywa się posiedzenie Komisji Transportu Związku Miast Polskich. Materiały z konferencji będą dostępne na stronie Urzędu Miasta Płocka w zakładce Rozwój Miasta.

Alina Boczkowska