Powrót
Aktualności
Na początku było zwycięstwo..
2015-04-24r.
Tylko raz udało nam się wygrać w Gdyni - w pierwszym w historii meczu z Arką
Wisła Płock i Arka Gdynia nie spotykały się dotychczas zbyt często, bo tak się składało, że nawet wtedy, gdy występowały w jednej klasie rozgrywkowej (obecna 1. Liga), to grały w innych grupach - Arka w zachodniej, a Wisła we wschodniej.
W ogólnym rozrachunku trzynastu meczów ligowych lepsi są nasi niedzielni rywale, którzy wygrali 5 meczów, przy trzech zwycięstwach Wisły. Bramki 18:11 dla Arki.
Słabo wygląda bilans naszych meczów w Gdyni i wyjazdy ma mecze z arkowcami przypomnimy dziś krótko w naszym cyklu Dawne Czasy.
Do naszej pierwszej konfrontacji z Arką doszło 14 lat temu, kiedy to na inaugurację szczęśliwie zakończonego dla nas sezonu 2001/02, zwyciężyliśmy na starym stadionie przy Olimpijskiej i było to nasze jedyne zwycięstwo w Gdyni.
Ów mecz, który miał być spacerkiem mierzących w Ekstraklasę płocczan, nie był wcale łatwy. Ambitny beniaminek znad morza zdobył po prostym błędzie naszej defensywy bramkę i faworytom przyszło mozolni odrabiać straty. Na szczęście na początku drugiej połowy Radosław Sobolewski, po dośrodkowaniu Mirosława Budki, uderzeniem głową doprowadził do wyrównania. Tuż przed końcem doświadczenie naszego zespołu wzięło górę, pięknym strzałem z rzutu wolnego popisał się Dziadzia, i punkty pojechały do Płocka. Jak się później okazało były do miłe początki dobrego sezonu, zakończonego naszym, ostatnim jak dotychczas, awansem do piłkarskiej elity.
21. lipca 2001 r.
Arka - Orlen 1:2 (1:0)
1:0 Zbigniew Kobus 28.
1:1 Radosław Sobolewski 48.
1:2 Dariusz Romuzga 85.
Arka: Stanik - Merchut, Fornalak, Kowalski, Witt - Radoń, Wlanowski, Stencel (62. Murawski), Kalkowski (71. Brede) - Kobus, Rybkiewicz (46. Hartman).
Orlen: Krupski - Pastuszka, Romuzga, Wojnecki - Maćkiewicz (46. Geworgian), Sobolewski, Budka, Soczewka, Woroniecki - Ihenacho (60. Strąk), Grzelak (88. Avaa).
Kolejne nasze wizyty w Gdyni nie były już tak udane. Tylko w pierwszej, w sezonie kiedy spadaliśmy z Ekstraklasy, wywalczyliśmy tam punkt, pozostałe kończyliśmy porażkami.
29 marca 2006 r. Ekstraklasa
Arka - Wisła 1:1 (0:0)
1:0 Grzegorz Jakosz 57.
1:1 Żarko Belada 76.
18 listopada 2006 r. Ekstraklasa
Arka - Wisła 4:1 (3:0)
1:0 Janusz Dziedzic 21.
2:0 Janusz Dziedzic 27.
3:0 Krzysztof Przytuła 44.
3:1 Sławomir Peszko 51'
4:1 Janusz Dziedzic 77. (karny)
30 września 2007 r.
Arka - Wisła 4:1 (1:1)
0:1 Sławomir Peszko 19.
1:1 Tomasz Mazurkiewicz 23.
2:1 Marcin Wachowicz 54.
3:1 Olgierd Moskalewicz 60.
4:1 Michał Łabędzki 85.
12 maja 2012 r.
Arka - Wisła 1:0
1:0 Charles Nwaogu 50.
Ostatnia nasza wizyta na nowym, piękny stadionie w Gdyni miała miejsce przed rokiem. Mecz (podobnie jak jesienny w Płocku) dostarczył, zwłaszcza w drugiej odsłonie wielu wrażeń. Nasz zespół, grający bardzo dobre zawody prowadził po golu Piotra Wlazło, ale arkowcy odpowiedzieli trafieniami Bartosza Ślusarskiego oraz Mateusza Szwocha i niezbyt zasłużenie, ale jednak wszystkie punkty zgarnęli żółto-niebiescy.
14. marca 2014 r.
Arka - Wisła 2:1 (0:0)
0:1 Piotr Wlazło 47.
1:1 Bartosz Ślusarski 50.
2:1 Mateusz Szwoch 81.
Arka: Szromnik (59. Miszczuk) - Cienciała, Juraszek, Sobieraj, Radzewicz - Budka (80. Vinícius), Rzuchowski, Szwoch, Ślusarski, Tomasik (72. Kowalski) - Aleksander.
Wisła: Kiełpin - Stefańczyk, Magdoń, Sielewski, Hiszpański (88. Sekulski) - Janus (68. Kacprzycki), Wlazło (86. Dziedzic), Góralski, Burkhardt, Kaczmarek - Krzywicki.
Jak będzie tym razem, czy Wiśle uda się przełamać wieloletnią gdyńską niemoc i pokonać niezwyciężonego w tym roku rywala, przekonamy się w najbliższą niedzielę wczesnym popołudniem.
zobacz więcej
Drukuj