Wiślacka Sobota za nami

źródło: Wisła Płock

2015-02-28r.

28 lutego odbyła się Wiślacka Sobota

Na tydzień przed startem rozgrywek i meczem z Zagłębiem Lubin odbyła się Wiślacka Sobota. Wszyscy kibice i sympatycy Wisełki mieli okazję spędzić z naszym zespołem nieco więcej, niż regulaminowe 90 minut. O godzinie 13:00 na głównym boisku Stadionu im. Kazimierza Górskiego odbyła się ostatnia gra kontrolna naszego zespołu przed wznowieniem ligowych zmagań. Nafciarze pozytywnie zdali końcowy test przed ligą i pokonali swoich ligowych rywali Pogoń Siedlce 2:1. Na listę strzelców zapisali się Mikołaj Lebedyński oraz Marcin Krzywicki. Był to pierwszy etap Wiślackiej Soboty. Następnie wszyscy kibice udali się do hali "Chemika" na uroczystą prezentację drużyny połączoną z wieloma atrakcjami. Zanim piłkarze pojawili się na parkiecie popularnej "Blaszak Areny" kibice mieli okazję dopingować młodych piłkarzy z rocznika 2003 i 2004, trenujących na co dzień w Stowarzyszeniu Sportu Młodzieżowego Wisła Płock, którzy zmierzyli się ze swoimi rówieśnikami z Kasztelana Sierpc oraz Dobrzynia nad Wisłą. Kolejnym punktem programu był występ Myczkinsu. Następnie na parkiecie pojawili się nasi bohaterowie, którzy mieli okazję przez chwilę poczuć magię poczciwego "Blaszaka". Naszych zawodników wyprowadzały dzieci z Ośrodków Szkolno-Wychowawczych z Płocka z ulicy Mościckiego 6 oraz 27, a także piłkarskie przedszkole SSM Wisła Płock. Kibice Wisły stworzyli dziś na hali fantastyczną atmosferę! Przez cały czas trwania wydarzenia nie ustawał ogłuszający doping i zapewne nieco starszym fanom łezka zakręciła się w oku - przecież jeszcze nie tak dawno skromna "Blaszak Arena" była znana w całej Polsce ze swojej niesamowitej atmosfery, którą stwarzali sympatycy naszego klubu. Po uroczystej prezentacji odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenera Marcina Kaczmarka, prezesa klubu Jacka Kruszewskiego oraz przedstawicieli Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Wisła Płock Piotra Kołodziejskiego oraz Łukasza Chrobota. W tym samym czasie kibice mieli okazję porozmawiać z naszymi zawodnikami, zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie czy też zdobyć podpis na plakacie bądź piłce. Bez wątpienia ta chwila pozostanie w naszej pamięci na długie lata. Możemy być też pewni, że zarówno pod względem spotrowym, jak i kibicowskim jesteśmy gotowi na mecz z Zagłębiem. Zatem do zobacznienia 7 marca na Ł34! Zaczynamy wielką grę!

zobacz więcej Drukuj