16 listopada. Pierwszy oficjalny mecz reprezentacji w Płocku!

Fot. W. Sierakowski W niedzielę 16 listopada 2003 roku reprezentacja Polski grała towarzysko z Serbią i Czarnogórą. Nie było to jednak zwyczajne spotkanie kontrolne, a pierwsze oficjalne starcie biało-czerwonych na Stadionie przy ul. Łukasiewicza 34 w Płocku. Zawodnicy obu drużyn narodowych ten fakt uczcili zdobyciem aż siedmiu bramek!   W październiku 2003 zakończyły się nieudane dla nas eliminacje do Mistrzostw Europy 2004. Nie można inaczej nazwać zajęcia trzeciego miejsca w pięciozespołowej grupie 4, za zwycięzcą Szwecją i drugą Łotwą, a przed Węgrami i San Marino. W listopadzie reprezentacja Polski, prowadzona wówczas przez selekcjonera Pawła Janasa, postanowiła więc rozegrać dwa mecze towarzyskie, z rywalami, którzy w eliminacyjnej grupie 9 walczyli o przepustkę na przyszłe Euro w Portugalii. Wybór padł na najlepszych w stawce Włochów oraz trzecią Serbię i Czarnogórę.   Pierwszy z pojedynków odbył się w środę 12 listopada na Stadionie Miejskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Warszawie. W stolicy w obecności 7 tys. widzów Polacy niespodziewanie pokonali Italię 3:1. Po 17. minutach było już 2:0, a do bramki Francesco Toldo piłkę skierowali dwa obrońcy Jacek Bąk oraz Tomasz Kłos. Chwilę po trafieniu Kłosa, Jerzego Dudka zaskoczył debiutujący u gości Antonio Cassano. Rezultat w 85. minucie ustalił Jacek Krzynówek.   Cztery dni później reprezentacja Polski po raz pierwszy w historii rozegrała oficjalny mecz na Stadionie przy ul. Łukasiewicza 34 w Płocku! Było to naprawdę niezapomniane widowisko zakończone wynikiem 4:3. Znów szybko strzeliliśmy dwa gole, których autorami byli Andrzej Niedzielan i Grzegorz Rasiak, a Serbowie odpowiedzieli dopiero w 70. minucie za sprawą Branko Boskovicia. Bramka kontaktowa podziałała mobilizująco, bo już trzy minuty później Kamil Kosowski podwyższył prowadzenie. Stratę w szalonej końcówce zmniejszył Zvonimir Vukić, na 4:2 trafił Maciej Żurawski, a ostatnią zdobycz w tej potyczce zapisał na swoim koncie Ivica Iliev, który wtedy na pewno nie spodziewał się, że jego ostatnim klubem w karierze zostanie... Wisła Kraków. Kibice zgromadzeni na trybunach płockiego obiektu, których było około 8,5 tys., nie mogli tamtego wieczoru czuć się zawiedzeni!   Warto przypomnieć, że wcześniej reprezentacja Polski rozegrała w Płocku kilka meczów uznawanych za nieoficjalne. Wśród nich są potyczki z: holenderskim Twente Enschede 2:0 (wtedy padł rekord frekwencji na naszym obiekcie, według różnych szacunków 26-30 tys. widzów), hiszpańską Valencią 3:0 (bramki: Andrzej Szarmach, Grzegorz Lato, Jerzy Gorgoń), Rumunią B (bramki: Kazimierz Deyna i Adam Nawałka), francuskim Sochaux 0:1 czy... Orlenem Płock 4:1. Później, a dokładnie 31 marca 2004, biało-czerwoni gościli przy Ł34 po raz ostatni. Wówczas przegraliśmy 0:1 z USA, ale spotkaniu z Amerykanami towarzyszyło wielkie święto, jakim niewątpliwie było nadanie stadionowi Wisły imienia Kazimierza Górskiego.   Polska - Serbia i Czarnogóra 4:3 (2:0) Andrzej Niedzielan 27′, Grzegorz Rasiak 30′, Kamil Kosowski 74′, Maciej Żurawski 83′- Branko Bošković 71′, Zvonimir Vukić 80′, Ivica Iliev 89′   Polska: 1. Jerzy Dudek (46, 12. Grzegorz Szamotulski) - 4. Marcin Baszczyński, 2. Tomasz Kłos, 7. Tomasz Hajto, 6. Tomasz Rząsa - 3. Kamil Kosowski (85, 15. Damian Gorawski), 5. Mariusz Kukiełka (88, 13. Jarosław Bieniuk), 10. Mariusz Lewandowski, 8. Jacek Krzynówek - 11. Andrzej Niedzielan (46, 17. Marek Saganowski; 90, 16. Łukasz Surma), 9. Grzegorz Rasiak (46, 14. Maciej Żurawski).   Serbia i Czarnogóra: 1. Dragan Žilić - 14. Nenad Đorđević (70, 16. Nikola Malbaša), 20. Mladen Krstajić, 5. Milan Dudić, 2. Predrag Ocokoljić (56, 15. Slobodan Marković) - 10. Dejan Stanković (87, 6. Igor Duljaj), 4. Dragan Mladenović (69, 8. Zvonimir Vukić; 87, 13. Nenad Brnović), 22. Saša Ilić (51, 11. Branko Bošković), 3. Dragan Šarac - 18. Darko Kovačević (85, 7. Marko Pantelić), 9. Savo Milošević (58, 17. Ivica Iliev).   Żółte kartki: Ocokoljić, Stanković