Czy istnieje jakaś szansa na zmniejszenie oprocentowania kredytu we frankach?
źródło: Materiał partnera
2021-08-05r.
Szansa na zmniejszenie oprocentowania kredytu we frankach rzecz jasna istnieje, ale jedna osoba, która wzięła kredyt, w ten sposób waloryzowany raczej niewiele uczyni. Mowa tu dokładnie o tym, że jedna osoba ma raczej niewielki wpływ na całą tę bankową maszynerię. Inaczej jest w przypadku grupy ludzi, którzy z czasem zyskują to wsparcie polityczne. Oni teoretycznie mogą wpłynąć na oprocentowanie.
Czy strajki pomogą?
Teoretycznie ludzie mogą strajkować i to w taki dość gwałtowny sposób. Mowa tu dokładnie o tym, że takie dzikie demonstracje mogą ludziom dać bardzo wiele i zmusić polityków do działania w sprawie oprocentowania kredytu we frankach. Mowa tu dokładnie o tym, że to właśnie z podatków ludzi spłacających także kredyty we frankach tworzony jest budżet, a ich to niezadowolenie wpływa rzecz jasna na stan finansów publicznych.
Jednym słowem ludzi można dyscyplinować za pomocą służb porządkowych, ale siła niewiele daje, jeśli chodzi o demonstrantów, którzy z dnia na dzień tracą dobra zgromadzone przez lata. Tacy ludzie są zdolni do czynów różnego rodzaju i dlatego lepiej stworzyć jakąś ustawę, która zagwarantuje im bezpieczeństwo finansowe i to przysłowiowe odbicie się od dna, bo dzięki temu odbiciu się, czyli dzięki obniżeniu oprocentowania ludzie powracają do normalności i nie myślą o szalonym strajkowaniu.
Decyzje zapadające wysoko
Ta istotna część polityków może po jakimś czasie zdecydować się, wpłynąć na kurs franka, po to by spadło oprocentowanie kredytów, ale by tak się stało potrzeba rzecz jasna porozumienia pomiędzy Polską a Szwajcarią. Kluczowe znaczenie ma też i to, że musi zaistnieć bardzo ważny czynnik, dzięki któremu to obniżenie raty stanie się raczej niemal wyłącznie kwestią czasu.
Problem tkwi tylko w tym, że ten powód do wpłynięcia na oprocentowanie tych kredytów musi być znaczącym, czyli to powinna być cała seria protestów, które przybierają na intensywności, a tłumienie takowych nie daje nic i to dosłownie. Taka walka o niższe oprocentowanie dla pewnych ludzi jest jedyną szansą na przetrwanie i dlatego takie protesty w ich wykonaniu mogą być nawet tymi dość desperackimi i przemawiać do czołowych polityków w tym medialnym znaczeniu tej sprawy.
Czy politycy pomagają sami z siebie?
Politycy mogą obiecać obniżenie oprocentowania kredytu we frankach przed wyborami, ale po wyborach te ich obietnice najczęściej się modyfikuje. Mowa tu dokładnie o tym, że obietnica wyborcza wygląda inaczej od ustawy, którą stworzy się kilka miesięcy później. Ustawa takowa może zakładać pomoc frankowiczom, ale tylko tym najbardziej pokrzywdzonym, czyli tym, którzy stracili lub niebawem stracą swoje firmy. Tym osobom trzeba pomóc w pierwszej kolejności i to rzecz jasna łatwe nie będzie.
Problem tkwi też i w tym, że może nastać kryzys ekonomiczny, bo upadające firmy ludzi biorących dawniej kredyty we frankach, to także spadająca liczba miejsc pracy, a ten czynnik pogłębia kryzys i to znacząco. Najlepiej zareagować na ten tworzący się kryzys jeszcze zanim nieciekawe warunki zaistnieją, bo dzięki temu będzie on tym mniej poważnym.
Polecamy
- Agregaty Płock
- Akumulatory Płock
- BHP - usługi
- Biuro Rachunkowe
- Domy Grabiny Zameczek
- Drony Płock
- Grawer - zegarmistrz
- Hotel Tumski
- Kamerzysta Płock
- LBN PróbMet
- Piekarnia, Sklep spożywczy
- PIWPOL
- Polskie Biuro Podróży Płock Sp. zo.o.
- Pozycjonowanie firm
- Pozycjonowanie stron
- Salon Zegarmistrzowski Ludomir Lewandowski
- Stylowe Meble Płock
- szkolenia.plock.pl
- wodawcenie.pl
- Wyceny, Rzeczoznawstwo