Dlaczego warto sprawdzić stan techniczny auta przed jego zakupem?

Wiem, co kupuję

Większość z nas przywiązuje dużą wagę do tego, jakiej jakości ubrania czy produkty spożywcze kupuje. Tą samą zasadę warto przyjąć w kontekście zakupu samochodu, wszak jest to całkiem spory wydatek. Niestety, kupując auto w złym stanie technicznym, musimy liczyć się z koniecznością przeprowadzania częstych napraw, co związane jest z kolejnymi, zwykle dużymi kosztami. Oczywiście, samochód w miarę zużywania się poszczególnych części będzie wymagał coraz częstszych wizyt u mechanika, niemniej jednak czym innym jest ich bieżąca naprawa, a czym innym zakup samochodu, z którym niemal od razy musimy udać się na warsztat. Dobrze więc wiedzieć, co kupujemy, czyli innymi słowy - za co tak naprawdę płacimy.

Nie tylko kilkunastoletnie auta

Przedmiotem badań mechanika najczęściej są auta, które jeżdżą po drogach już od kilkunastu lat. Warto jednak mieć świadomość, że do sprawdzenia powinno się oddać nawet kilkuletni samochód, który pozornie jest w bardzo dobrym stanie. Niestety, często okazuje się, że już auto, które zostało wyprodukowane 4 czy 5 lat temu, wymaga wymiany wielu części. Co gorsza, może być to samochód wypadkowy. Nie warto więc ufać metryce auta. Sprawdzić je możemy w dobrym warsztacie, który specjalizuje się nie tylko w wymianie części, ale również testowaniu używanych samochodów. Jak taki znaleźć? Na przykład po frazą warsztat samochodowy Warszawa, bowiem to właśnie w stolicy dochodzi do zawarcia dużej ilości umów kupna-sprzedaży samochodu, dlatego też tam znajdziemy wielu mechaników, którzy specjalizują się w testowaniu pojazdów.

Dlaczego nie sprawdzamy aut?

Obecnie testowanie aut staje się coraz popularniejsze, bowiem zdajemy sobie sprawę z tego, że jeśli kupimy wadliwy model, to będziemy musieli sporo pieniędzy włożyć w jego naprawdę. Niemniej jednak wielu z nas wciąż ma opory, aby pojechać z autem na warsztat i poprosić o szczegółowy przegląd. Co ciekawe, nie wynika to z kwoty, która ma stanowić wynagrodzenie mechanika. Najczęściej nie sprawdzamy samochodów, które kupujemy od członków rodziny, sąsiadów, kolegów - czyli najogólniej rzecz ujmując, z polecenia. Nie sprawdzamy także aut, które wyglądają, jakby dopiero co opuściły salon, bowiem wydaje nam się, że samochód w złym stanie technicznym nie ma prawa wyglądać jak nowy. Unikamy testowania pojazdów, ponieważ zależy nam na sfinalizowaniu transakcji w krótkim czasie - warto jednak mieć świadomość, że doświadczonemu mechanikowi sprawdzenie samochodu zajmie jedynie kilka godzin. Pamiętajmy, że niesprawdzenie auta przed jego zakupem może wiązać się z finansowymi konsekwencjami, które to my będziemy musieli ponieść.