Dziś wylot, jutro mecz GOG - Orlen Wisła Płock

źródło: plocman.pl

autor: Michał Kublik

2023-02-15r.

14 lutego po treningu Nafciarze udadzą się na lotnisko do Warszawy, skąd polecą do Kopenhagi. Dalej czeka zawodników dwugodzinna podróż autokarem do Gudme. Jutro rano lekki rozruch i wieczorem mecz 12. kolejki Ligi Mistrzów.

Z duńskim GOG Wiśle idzie w kratkę. Ostatnie pięć spotkań to 3 wygrane Wisły zawsze u siebie, dwie przegrane, i to zawsze na wyjeździe. W pierwszej rundzie tegorocznej LM Wisła wygrała 31:27. W sezonie 2020/21 obie drużyny mierzyły się w ćwierćfinale Ligi Europejskiej, Wisła wygrała 31:26 i odniosła porażkę 27:30, wynik dwumeczu pozwolił Wiśle awansować do F4 LE. W sezonie 2018/19 w LM Wisła wygrała 27:24 i przegrała 27:28. Tyle wyników historycznych.

Obecnie GOG radzi sobie o wiele lepiej w LM niż Nafciarze. Mistrzowie Danii zajmują 4 pozycję w grupie A, uzbierali 11 pkt i raczej są pewni awansu do fazy grupowej. Tego nie można powiedzieć o Wiślakach. Płocczanie zajmują z 7 pkt 7 pozycję ze stratą jednego punktu do Zagrzebia. Zagrzeb 16 lutego zagra na wyjeździe z FC Porto, które ostatni swój mecz zdecydowanie wygrało 32:23 z Dynamem Bukareszt. Ewentualna wygrana Wisły w Danii i porażka Zagrzebia mocno namiesza w dolnej części tabeli. Także najbliższy mecz dla niebiesko-biało-niebieskich ma ogromne znaczenie. Jeśli weźmiemy pod uwagę aktualną formę Płockich szczypiornistów i ostatnią wygraną z SC Magdeburgiem, kibice mogą być ostrożnymi optymistami. Trzeba też podejść realnie do zakładanego celu, jakim jest zwycięstwo z GOG, będzie o to niezwykle trudno. Oczywiście podopieczni Xaviego Sabate nie są bez szans i tylko od nich zależy, jak zakończy się mecz w Gudme z drużyną, w której grają aktualni Mistrzowie Świata Simon Pytlick i Lukas Jorgensen.