Przerwać złą passę. Historia meczów z Kolejorzem

  Osiemnastokrotnie w ekstraklasie i dwukrotnie na zapleczu spotykały się dotychczas zespoły Wisły Płock i Lecha Poznań. Przeważnie były to bardzo dobre widowiska okraszone dużą ilością goli (tylko w dwóch bramki nie padły), a ogólny bilans jest minimalnie korzystniejszy dla naszych rywali (osiem zwycięstw Lecha, siedem remisów, pięć wygranych Wisły, bramki 35:29 Lech). Od dłuższego czasu Lech jest dla Wisły bardzo niewygodnym rywalem. Po raz ostatni wygraliśmy z poznaniakami ponad 11 lat temu, a w niedawno zakończonym sezonie lechici także nie dali nam szans, wygrywając pewnie zarówno w Poznaniu, jak i w Płocku. Dodatkowo jako jedyna ekipa w Ekstraklasie Lech nie pozwolił wiślakom zdobyć nawet jednej bramki. Wspomnienia rozpocznijmy jednak od pierwszej konfrontacji Nafciarzy z Kolejorzem, która miała miejsce 35 lat temu - w pucharze. Nasi trzecioligowcy napędzili wtedy niezłego stracha znakomitemu przeciwnikowi, który kilka miesięcy później został Mistrzem Polski.   28 listopada 1982 r. (1/8 finału Pucharu Polski) Wisła - Lech 0:1 (0:0) 0:1 Janusz Kupcewicz 53. Wisła: Andrzej Więckiewicz - Sławomir Janicki, Krzysztof Wachaczyk, Włodzimierz Dorobek (Krzysztof Browarski), Krzysztof Rutkowski, Robert Gapiński (Marek Sołdyński), Grzegorz Wenerski, Marek Rzepka, Jan Polańczyk, Bogusław Pachelski. Lech: Piotr Mowlik - Andrzej Strugarek, Janusz Kupcewicz, Józef Adamiec, Pawlak, Bartczak, Krzysztof Stroiński, Bogusław Oblewski, Mariusz Niewiadomski, Mirosław Okoński, Jacek Bąk. Dla Wisły był to historyczny mecz, bo pierwszy pokazywany na żywo w telewizji (II połowa w 2. programie Telewizji Polskiej). Warto dodać, że naszych braw broniły wtedy późniejsze ikony Lecha - Marek Rzepka i Bogusław Pachelski   ***   Oba kluby grały o zupełnie inne cele i na następną, pierwszą ligową konfrontację z Kolejorzem musieliśmy czekać kolejnych 12 lat, do historycznego awansu Wisły do elity. W Poznaniu, skazani na pożarcie, dość niespodziewanie zremisowaliśmy po golu Myszki. 28 sierpnia 1994 r. Lech - Petrochemia 1:1 (0:0) 1:0 Jacek Dembiński 58. 1:1 Jacek Majchrzak 78. Lech: Jacek Ruciński - Marek Rzepka, Jacek Bąk, Waldemar Kryger, Waldemar Przysiuda (81. Piotr Bartkowiak), Piotr Reiss, Krzysztof Piskuła, Dariusz Kofnyt (69. Marek Czerniawski), Ryszard Remień, Jacek Dembiński, Mirosław Trzeciak. Petra: Krzysztof Koszarski - Paweł Kędzierski, Mirosław Milewski, Janusz Dec, Artur Wyczałkowski (75. Krzysztof Bukowski), Adam Majewski, Paweł Dylewski, Krzysztof Kwasiborski, Jacek Majchrzak, Rafał Siadaczka, Dariusz Krzywkowski (86. Piotr Soczewka). Rewanż, to pierwsze, historyczne zwycięstwo z Lechem, które dało nam wielką, ale płonną jak się okazało, nadzieję na uratowanie ligi dla Płocka. 1 kwietnia 1995 r. Petrochemia - Lech 2:1 (0:1) 0:1 Jacek Bąk 24. 1:1 Rafał Siadaczka 62. 2:1 Paweł Miąszkiewicz 70. (karny) Peta: Kazimierz Sidorczuk - Janusz Dec, Mirosław Milewski, Marek Kołtko, Andrzej Przerada, Paweł Dylewski, Krzysztof Bukowski, Marcin Gocejna (46. Bogusław Pachelski), Adam Majewski (88. Paweł Kędzierski), Paweł Miąszkiewicz, Rafał Siadaczka. Lech: Jacek Przybylski - Paweł Wojtala, Marek Rzepka, Waldemar Kryger, Waldemar Przysiuda (75. Marcin Drajer), Jacek Bąk, Sławomir Twardygrosz, Krzysztof Piskuła, Ryszard Remień, Jacek Dębiński, Piotr Reiss.     Nasz powrót do ekstraklasy w sezonie 1997/98 to, tak jak wcześniej - remis przy Bułgarskiej i minimalna wygrana w Płocku. 29 października 1997 r. Lech - Petrochemia 2:2 (2:1) 1:0 Krzysztof Piskuła 27. (karny) 1:1 Paweł Miąszkiewicz 33. 2:1 Damian Łukasik 35. 2:2 Paweł Miąszkiewicz 54.   20 maja 1998 r. Petrochemia - Lech 1:0 (1:0) 1:0 Dariusz Podolski 9. (karny) Dopiero w 2000 r. Lech po raz pierwszy wygrał z nami w lidze, po meczu, który został przełożony ze względu na zatrucie naszego zespołu. 19 września 1999 r. Petro - Lech 2:1 (1:0) 1:0 Mieczysław Agafon 39. 2:0 Waldemar Adamczyk 86. 2:1 Maciej Żurawski 89. (karny) 10 maja 2000 r. (w pierwotnym terminie 22 kwietnia - odwołany) Lech - Petro 1:0 (0:0) 1:0 Jarosław Maćkiewicz 7. W sezonie 2001/02 jedyny raz spotkaliśmy się z Lechem na drugim froncie. Kolejorz był w dwumeczu górą (jedyną bramkę strzeliła także nasza gwiazda - Ryszard Remień), ale na koniec obie ekipy cieszyły się z awansu. 13 października 2001 r. Orlen - Lech 0:0 13 kwietnia 2002 r. Lech - Orlen 1:0 (0:0) 1:0 Ryszard Remień 69. Od 2002 roku przez 5 sezonów graliśmy w ekstraklasie, więc systematycznie spotykaliśmy się z Lechem, wygrywając jednak już tylko dwukrotnie. 31 sierpnia 2002 r.: Lech - Wisła 2:2 (1:1) 1:0 Artur Bugaj 2. 1:1 Ireneusz Jeleń 22. 1:2 Wojciech Łobodziński 82. 2:2 Bartosz Ślusarski 89. 3 kwietnia 2003 r. Wisła - Lech 0:0 23 sierpnia 2003 r.: Lech Poznań - Wisła Płock 4:1 (1:1) 1:0 Piotr Rejss 2. 1:1 Rajmondas Vileniskis 17. 2:1 Łukasz Madej 51. 3:1 Bartosz Ślusarski 60. 4:1 Damian Nawrocik 76. Do historii przeszło spotkanie z wiosny 2004 r., kiedy to w Płocku padł remis po niesamowitym, pełnym dramaturgii widowisku. 28 marca 2004 r. Wisła - Lech 4:4 (2:2) 1:0 Dariusz Romuzga 23. 1:1 Andrzej Kobylański 27. (samobójcza) 2:1 Ireneusz Jeleń 42. 2:2 Zbigniew Zakrzewski 45. 3:2 Wahan Gevorgyan 59. 4:2 Wahan Gevorgyan 76. 4:3 Rafał Lasocki 87. 4:4 Mirosław Goliński 89.   Niewiele gorzej było kilka miesięcy później, kiedy to przy Bułgarskiej piękne gole sypały się jak z rękawa. 8 sierpnia 2004 r. Lech - Wisła 4:2 (2:0) 1:0 Zbigniew Zakrzewski 3. 2:0 Mirosław Goliński 13. 3:0 Łukasz Madej 56. 3:1 Patryk Rachwał 63. 4:1 Damian Nawrocik 86. 4:2 Dariusz Gęsior 89.   19 marca 2005 r.: Wisła - Lech 2:1 (1:1) 1:0 Dariusz Gęsior 5. 1:1 Maciej Scherfchen 15. 2:1 Marcin Wasilewski 51. 6 sierpnia 2005 r.: Lech - Wisła 3:2 (1:0) 1:0 Krzysztof Gajtkowski 41. 1:1 Dariusz Gęsior 54. 2:1 Zbigniew Zakrzewski 72. 2:2 Wahan Geworgyan 79. 3:2 Piotr Reiss 83.   Nasz ostatni triumf nad Kolejorzem miał miejsce ponad 11 lat temu i jest to do dziś najbardziej okazałe zwycięstwo Wisły w ekstraklasie w historii. 4 kwietnia 2006 r. Wisła - Lech 5:1 (2:0) 1:0 Wahan Geworgyan 22. 2:0 Josef Obajdin 25. 3:0 Ireneusz Jeleń 49. 4:0 Patryk Rachwał 70. 5:0 Josef Obajdin 76. 5:1 Maciej Scherfchen 91.   W następnym sezonie, po kolejnym pełnym dramaturgii spotkaniu przy Bułgarskiej Wisła przegrała, prowadząc jeszcze na 2 minuty przed końcem zawodów. 30 lipca 2006 r. Lech - Wisła 3:2 (0:1) 0:1 Paweł Sobczak 17. 0:2 Żarko Belada 54. 1:2 Marcin Wasilewski 73. 2:2 Piotr Reiss 88. 3:2 Marcin Zając 93.   Przedostatnia ligowa wizyta Lecha w Płocku zakończyła się.. ostatnią naszą zdobyczą punktową w starciu z poznaniakami. Sezon zakończył się dla Kolejorza miejscem w górnej części tabeli, dla Nafciarzy natomiast rozpoczynał się najgorszy okres w historii klubu. 3 marca 2007 r. Wisła - Lech 1:1 (0:1) 0:1 Przemysław Pitry 2. 1:1 Tomáš Došek 61.   Jesienią ubiegłego roku, po 9. latach tułaczki Wisła znów spotkała się z Lechem w meczu o ekstraklasowe punkty. Na pięknym stadionie w Poznaniu zdecydowanie lepszy okazał się walczący o najwyższe cele Kolejorz. 29 października 2016 r. Lech - Wisła 2:0 (1:0) 1:0 Dawid Kownacki 9. 2:0 Marcin Robak 88. (karny) Lech: Matus Putnocky - Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Paulus Arajuuri, Tamas Kadar, Abdul Aziz Tetteh (80. Łukasz Trałka), Maciej Gajos, Maciej Makuszewski, Darko Jevtić (86. Szymon Pawłowski), Radosław Majewski, Dawid Kownacki (70. Marcin Robak). Wisła: Seweryn Kiełpin - Patryk Stępiński, Przemysław Szymiński, Tomislav Bozić, Kamil Sylwestrzak - Maksymilian Rogalski (82. Emil Drozdowicz), Dominik Furman - Piotr Wlazło (45. Dominik Kun), Dimitar Iliev (62. Siergiej Krivets), Giorgi Merebashvili - Kante.     Ostatni mecz Wisły z Lechem, miał miejsce w tegoroczną Wielką Sobotę. Długo będziemy pamiętać zamknięte po raz pierwszy w historii z powodu braku biletów kasy, rzęsisty deszcz, fantastyczną atmosferę na trybunach (jubileusz Grupy Ultras [email protected]/* */) i niestety kolejną przykrą porażkę.   14 kwietnia 2017 r. Wisła - Lech 0:3 (0:2) 0:1 Marcin Robak 25. 0:2 Marcin Robak 35. 0:3 Radosław Majewski 52. Wisła: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Przemysław Szymiński, Damian Byrtek, Patryk Stępiński - Piotr Wlazło, Dominik Furman - Giorgi Merebashvili, Sergei Krivets (38. Dimitar Iliev), Dominik Kun (55. Arkadiusz Reca) - Mateusz Piątkowski (61, Kanté). Lech: Matúš Putnocký - Tomasz Kędziora, Maciej Wilusz, Jan Bednarek (46. Lasse Nielsen), Volodymyr Kostevych - Maciej Makuszewski, Maciej Gajos, Łukasz Trałka, Radosław Majewski (84. Mihai Răduț), Dawid Kownacki (72. Darko Jevtić) - Marcin Robak.   Przypominając bogatą historię potyczek z Kolejorzem warto dodać wzmiankę o licznym gronie zawodników, którzy wystepowali zarówno u nas jak i w Lechu. Poza wspomnianymi wcześniej - Pachelskim, Rzepce i Remieniu, byli to także Adam Majewski, Sławomir Peszko, Tomasz Bekas, Filip Burkhardt, Karol Gregorek, Ariel Jakubowski, Sergiej Kriwiec, Rafał Lasocki, Jarosław Maćkiewicz, Maciej Pastuszka, Jerzy Podbrożny, Piotr Prabucki, Andrzej Przerada, Jacek Przybylski, Kazimierz Sidorczuk, Krzysztof Strugarek, Marcin Wasilewski i Robert Wilk. Nie zapominamy także o innej, po naszych wychowankach - Majewskim, Rzepce i Pachelskim ikonie Lecha - Jarosławie Araszkiewiczu, który w sezonie 2010/11 był trenerem Wisły.   Tyle wspomnień. Czy Nafciarzom uda się w końcu przełamać kolejorską niemoc, a przy okazji passę 4. porażek z rzędu, przekonamy się już w niedzielę. Serdecznie zapraszamy na trybuny!