Włosy zniszczone ciepłem? Pomogą Ci kosmetyki Hairlust

Jeśli dotąd w kręgu Twoich zainteresowań nie leżała pielęgnacja włosów, to możesz mieć wrażenie, że nie da się mieć jednocześnie włosów zniszczonych i z tendencją do przetłuszczania. Jeśli więc Twoje włosy określasz właśnie jako przetłuszczające się, to być może sądzisz, że problem zniszczonych włosów w ogóle Cię nie dotyczy. Cóż, niestety takie przekonanie mija się z prawdą. Zobacz, jak rozpoznać zniszczenia włosów i jak ich unikać dzięki produktom marki Hairlust.

Włosy nie lubią ciepła

Któż nie kocha ciepła? No dobrze, są tacy, ale… Większość z nas uśmiecha się – choćby skrycie, lekkim uniesieniem kącika ust – gdy poczuje pierwsze promienie słońca na wysmaganych mroźnym wiatrem policzkach. A co na to nasze włosy?

Cóż, włosy pewnie nie narzekają na ciepło, ale zdecydowanie nie służą im gorące temperatury. A te fundujemy im, susząc włosy suszarką, prostując prostownicą, biorąc gorące prysznice, nosząc czapki z syntetycznych włókien, spędzając gorące letnie dni w promieniach słońca.

Co się dzieje z włosami wystawionymi na działanie gorącej temperatury? Przesuszają się, ponieważ ciepło otwiera łuski włosa, a następnie – odparowania zgromadzonej w nim wody. To uproszczone wyjaśnienie mechanizmu niszczenia włosów przez zbyt wysokie temperatury powietrza czy narzędzi stylizacyjnych; jeśli jednak zauważasz u siebie przesuszone, “sianowate” i rozdwojone końcówki włosów – domyślasz się już pewnie, że czas wprowadzić przemyślaną termoochronę włosów.

Termoochrona włosów z kosmetykami Hairlust

Na czym polega działanie kosmetyków, które mają zapewnić termoochronę? Na otuleniu Twoich włosów składnikami, które tworzą barierę dla wysokiej temperatury suszarki, prostownicy, lokówki czy powietrza. Dobre produkty termoochronne mają także dodatkowe atuty: zawierają składniki nawilżające podatny na przesuszenie włos, zamykające i wygładzające łuskę włosa – a do tego oparte są na naturalnych ekstraktach. Taka idea przyświecała marce Hairlust, która stworzyła termoochronny spray Thermal Shield Heat Protectant.

W kosmetykach tego rodzaju bardzo ważne jest, by, zachowując funkcję ochronną, jednocześnie nie obciążały nadmiernie włosów składnikami mającymi chronić i wygładzać Twoje włosy. Dlatego Hairlust zdecydowało się na produkt w formie sprayu. Drugi produkt mający uniemożliwić zniszczenie włosów występuje w formie delikatnej mgiełki, a służy ochronie przed promieniowaniem UV. Mowa tu o Sun Defense Hair Mist.

Nie zapominajmy bowiem o słońcu – gorące, palące wręcz promienie słońca podczas upalnego lata potrafią nieźle namieszać w kondycji starannie pielęgnowanych dotąd włosów. Jeśli wybierasz się na wakacje, których nieodzownym elementem będzie częsta ekspozycja na słońce, koniecznie wrzuć do walizki chroniącą przed promieniowaniem UV mgiełkę Sun Defense Hair Mist – niezastąpiony kosmetyk na bazie ekstraktu z dębu francuskiego.

Moje włosy ciągle się łamią! Co robić?!

Tym, co świadczy o kiepskiej pielęgnacji i wystawianiu na szkodliwe czynniki, często są właśnie łamiące się włosy. Co zrobić, gdy widzisz ten problem u siebie?

Przede wszystkim przestań bać się nożyczek fryzjerskich. I jeśli w salonie fryzjerskim prosisz o podcięcie zniszczonych końcówek – nie dziw się, że może to oznaczać znaczne skrócenie długości włosów. Dla stylisty fryzur końcówka jest tą częścią włosa, na której widać widoczne zniszczenia – złamania, rozdwojenie, otwarte łuski. Niemniej – warto. Lepiej od momentu cięcia zadbać o pielęgnację i zapuścić piękne i zdrowe włosy, niż uparcie trzymać się długości, na połowie której widać często wieloletnie zaniedbania.

Jak chronimy włosy przed łamaniem się?

• pamiętając o termoochronie podczas zabiegów stylizacyjnych oraz przy ekspozycji na słońce,
• stosując łagodne i nieobciążające włosów szampony i odżywki Hairlust z serii Split Fix™,
• używając proteinowej maski Protein Repair™ Hair Mask, aby odbudować strukturę włosa oraz maski z serii Split Fix™,
• trzymając zdrowo zbilansowaną dietę uzupełnioną o suplementację tabletkami lub żelkami z biotyną i innymi składnikami służącymi włosom,
• nie pocierając włosów klasycznym ręcznikiem, lecz delikatnie je osuszając delikatnym bambusowym turbanem,
• nosząc kapelusz w słoneczne dni,
• unikając akrylu w jesienno-zimowych nakryciach głowy.

Do powyższych punktów warto dodać oczywiście delikatne mycie dobranymi do rodzaju włosów i skóry głowy kosmetykami oraz rozczesywanie pasm delikatną szczotką.

Jeszcze dziś przyjrzyj się swoim włosom oraz skalpowi. Pamiętaj, że innej pielęgnacji wymaga skóra głowy, a innej potrzebują podatne na zniszczenia końcówki. Na szczęście Hairlust stworzył produkty, które pomogą Ci zadbać o oba elementy pielęgnacyjnej rutyny.