Powrót
Aktualności
Zakończyła się II pielgrzymka rowerowa z diecezji płockiej
2012-08-15r.
W środę 15 sierpnia zakończyła się II pielgrzymka rowerowa z diecezji płockiej na Jasną Górę. 29 rowerzystów, w tym dwóch księży, jechało do Częstochowy pod hasłem „Kościół naszym domem”. Inicjatorem pielgrzymki był Leszek Majczyna, sołtys wsi Ulaszewo-Ludwikowo w parafii Brwilno, przy współpracy z parafią Gąbin.
Zakończyła się II pielgrzymka rowerowa z diecezji płockiej
W środę 15 sierpnia zakończyła się
II pielgrzymka rowerowa z diecezji płockiej na Jasną Górę. 29
rowerzystów, w tym dwóch księży, jechało do Częstochowy pod
hasłem „Kościół naszym domem”. Inicjatorem pielgrzymki był Leszek
Majczyna, sołtys wsi Ulaszewo-Ludwikowo w parafii Brwilno,
przy współpracy z parafią Gąbin.
Pątnicy na rowerach dotarli na
Jasną Górę 15 sierpnia, w uroczystość Wniebowzięcia NMP.
Wzięli tam udział w Eucharystii na zakończenie pielgrzymki.
Łącznie przebyli 270 km, codziennie m.in. uczestniczyli w Eucharystii, modlili
się wspólnie modlitwą „Anioł Pański” i wieczornym Apelem
Jasnogórskim. Pielgrzymowali pod hasłem „Kościół naszym
domem”.
W pielgrzymce jechało 29 osób
z różnych miejscowości w diecezji płockiej, w tym
dwóch księży: ks. Krzysztof Jaroszewski, proboszcz parafii św.
Benedykta w Płocku i ks. Marek Dyga, wikariusz parafii
św. Mikołaja w Gąbinie. Wśród rowerzystów byli m.in. rolnicy,
strażacy, mechanik samochodowy, informatycy, emeryci, studenci
i uczniowie. Najmłodszym uczestnikiem był 11-letni Konrad
Krajewski z Myśliborzyc, natomiast najstarszym – Marian
Miklaszewski z Gąbina. Cyklistom towarzyszyła zmienna pogoda,
łącznie z ulewą.
Inicjatorem II pielgrzymki
rowerowej na Jasną Górę był Leszek Majczyna, sołtys wsi Ulaszewo
i Ludwikowo w parafii Brwilno, przy współpracy
z parafią Gąbin: „Chcieliśmy dotrzeć na Jasną Górę właśnie 15
sierpnia, w uroczystość Wniebowzięcia NMP, ponieważ tego
dnia spotyka się tam wiele różnorodnych pielgrzymek, pieszych,
żołnierskich i innych. To dobra okazja do integracji
i wspólnej modlitwy” – komentował po zakończeniu pielgrzymki
Leszek Majczyna.
Zdaniem Krzysztofa Podraski, który
współorganizował przedsięwzięcie, pielgrzymka rowerowa jest dla
tych, którzy z jakichś względów nie mogą iść pieszo, ale
chcieliby własnymi siłami dotrzeć na Jasną Górę: „Tego rodzaju
pielgrzymowanie, w rodzinnej atmosferze, przy wspólnej
modlitwie jest pozytywnym, duchowym przeżyciem. Za rok pojadę na
nią po raz trzeci”, deklarował K. Podraska.
zobacz więcej
Drukuj